Zgodnie z treścią art. 967 k.p.c. po uprawomocnieniu się postanowienia o przybiciu udzielonego licytantowi, które zaproponował najwyższą cenę podczas egzekucyjnej licytacji nieruchomości, sąd wzywa nabywcę, aby w ciągu dwóch tygodni (termin ustawowy) od otrzymania wezwania złożył na rachunek depozytowy sądu cenę nabycia z potrąceniem rękojmi złożonej w gotówce. Na wniosek nabywcy sąd może oznaczyć dłuższy termin uiszczenia ceny nabycia, nieprzekraczający jednak miesiąca (termin sądowy). Przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 99/13 było ustalenie, w jaki sposób termin wyznaczony przez sąd na wniosek nabywcy może zostać przez tego nabywcę zachowany.

    Sąd Najwyższy w podjętej uchwale skonstatował, iż do zachowania przedmiotowego terminu sądowego wystarczające jest złożenie polecenie przelewu w banku przed jego upływem, jeżeli wskazana w tym poleceniu kwota miała pokrycie na rachunku zleceniodawcy. Wprawdzie literalne brzmienie przepisu wskazuje, iż w przedmiotowym terminie wpłacona suma winna znaleźć się na rachunku depozytowym. Nadto istotą postępowania egzekucyjnego jest jego maksymalna szybkość oraz zasada ochrony wierzyciela. W interesie licytanta jest zatem dopełnienie wszelkich formalności związanych z obowiązkami nałożonymi na niego przez przepisy prawa, pod rygorem utraty rękojmi.

    Z drugiej strony na względzie mieć można, iż sądowy charakter rzeczonego terminu zbliża obowiązek uiszczenia cena nabycia do obowiązku uiszczenia opłaty sądowej. Tymczasem o zachowaniu terminu do uiszczenia opłaty sądowej decyduje data złożenia polecenia przelewu czy też data wpłaty za pośrednictwem instytucji powołanej do dokonywania operacji finansowych, a nie data otrzymania środków pieniężnych przez sąd. Ponadto istotne znacznie ma konstytucyjna zasada proporcjonalności. Nakładany na uczestnika postępowania egzekucyjnego rygor winien być adekwatny do celów prowadzonego postępowania.

    Sąd Najwyższy musiał zatem rozważyć dwie racje, zaś każde z podjętych rozwiązań posiada dość przekonującą argumentację. Sąd Najwyższy opowiedział się za zwiększoną ochroną nabywcy, co należy uznać za rozwiązanie słuszne, z uwagi choćby na fakt, iż celem postępowania egzekucyjnego jest jak najpełniejsze zaspokojenie wierzyciela. Do zrealizowania tego celu potencjalni nabywcy nieruchomości nie mogą zatem być traktowani w sposób zbyt rygorystyczny. Oczywiście przy założeniu, że złożone polecenie przelewu zostanie zrealizowane w rozsądnym terminie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.